Mam następujący problem z którym walczę już tydzień, elektryk się również poddał, stwierdził że licząc kasę za roboczo godziny szukania zapłata przekroczy wartość auta. W aucie na postoju coś pobiera prąd. Upływ jest rzędu 160 mA. Wyciągałem już wszystkie po kolei oraz wszystkie naraz bezpieczniki w kabinie, prąd

sunortas Młodszy majsterkowicz Posty: 11 Rejestracja: 21 sty 2015, 21:27 pobór prądu Arduino Witam, Jestem programistą ale nie bardzo elektrykiem. Pytanie moje sięga zagadnień elektrotechniki/elektryki . W jaki sposób mogę sprawdzić pobór prądu na Arduino z podłączonymi kilkoma czujnikami i ethernet shield? Planuje zrobić stacje meteo która będzie musiała mi z czytywać warunki meteo przynajmniej z 20-25 dni oraz zapisywać je na karcie pamięci przynajmniej co 3 godziny. Planuje kupić akumulatorek coś podobnego do Akumulator LiFe 1500mAh H20C. Arduino przyjmuje wartość napięcia od 9 do 12 V z tego co doczytałem w specyfikacji. (*Proszę mnie poprawić jeżeli jest inaczej). Chciałbym złożyć do niego ładowanie z panelu fotowoltaicznego o mocy 20W 12V Celline CL020-12P . Czy taki panel wystarczy do naładowania powyższego aku? Ewentualnie do podtrzymania na życiu? Proszę o odpowiedz oraz wytłumaczenie jakie są straty na ładowaniu przy taki panelu czy potrzeba większej mocy ładowania ? Być może podwójnego takiego panelu albo mniejszej baterii. Jakie kol wiek sugestie i porady będą bardzo pomocne. Z góry dziękuję i Pozdrawiam. crobe Majsterkowicz Posty: 114 Rejestracja: 14 gru 2015, 17:56 Lokalizacja: Brzozów Kontakt: Re: pobór prądu Arduino Post autor: crobe » 12 mar 2016, 21:12 Multimetrem sprawdzisz masz tam amperomierz :) Panel 20 W w najlepszym razie da podczas słonecznego dnia 10 W na godzinę czyli przy 12 V około 900 mA. Czyli do naładowania twojego akumulatorka powinno wystarczyć 2 h pełnego słońca. razorxx100 Starszy majsterkowicz Posty: 329 Rejestracja: 1 sie 2014, 22:57 Re: pobór prądu Arduino Post autor: razorxx100 » 12 mar 2016, 21:51 Arduino do dzialania potrzebuje rowno 5v. Jezeli nie mozesz bezposrednio tyle dostarczyc to poldaczasz sie pod stabilizator ktora polecam zasilac mac 9v, poniewaz przy 12v bardzo sie grzeje, oraz latwo o jego uszkodzenie. Nie rozumiem po co ci akumulator skoro i tak bedziesz ciagnal skretke, wiec rownie dobrze mozesz chyba podczepic zasilanie. Kolejna rzecz to nie widze sensu uzywac karty SD skoro masz tutaj podpiety ethernet. Bob2462 Majsterkowicz Posty: 79 Rejestracja: 13 mar 2016, 00:11 Re: pobór prądu Arduino Post autor: Bob2462 » 13 mar 2016, 01:33 Większość płytek arduino można zasilać napięciem 9v. Obok gniazda USB znajduje się takie czarne gniazdo. Służy ono do zasilania płytki. Jest ono podpięte do szyny zasilania 5V przez stabilizator. Można na niego podać nawet do 12V ale zalecane jest 9V. Jednak takie napięcie można podać tylko na to gniazdo. Piny 5V i są podpięte bezpośrednio do szyn zasilania 5v i Podanie na nie wyższego napięcie usmaży płytkę. Druga sprawa z akumulatorem. Nie można go tak po prostu podłączyć do arduino. Każdy akumulator ma minimalne napięcie poniżej którego nie wolno go rozładowywać. Spowoduje to uszkodzenie akumulatora. Dlatego urządzenia zasilane z akumulatora mają układ odcinający który odetnie dopływ prądu do urządzenia gdy napięcie na akumulatorze będzie zbyt niskie. Tak samo nie można podłączyć go bezpośrednio do panela słonecznego. Potrzebny jest układ kontroli ładowania. W profesjonalnych ładowarkach stosuje się mikroprocesor który kontroluje cały proces płynnie regulując natężenie prądu w zależności od poziomu naładowania akumulatora oraz zapobiega jego przeładowaniu. Pozwala to przedłużyć jego żywotność. Szczególnie akumulatory z Li w nazwie wymagają delikatnego traktowania. Trzecia sprawa z poborem prądu. Arduino uno pobiera 50 mA, inne płytki trochę mniej ale podobnie. 1500 / 50 = 30 Co oznacza, że zakładając 100% wydajność, twój akumulator wyładuje się w 30 godzin. Kiedy wprowadzimy procesor w najbardziej energooszczędny tryb to zużycie energii spada do mA. 1500 / ~43 Czyli przy minimalnym zużyciu energii płytka podziała 43 godziny. Problemem jest to, że arduino jest wyposażone też w inne układy których nie da się wyłączyć np. kontroler USB, stabilizator Ostatnio buduję stację meteorologiczną. Jednym z założeń projektowych jest działania na akumulatorze przez 2 miesiące bez doładowywania. Zasilanie jest z akumulatora żelowego 12000 mAh 6V. Aby sprostać takim wymaganiom zastosowałem procesor Atmega328PPu, wydajny stabilizator 5V LDO, dodatkowo urządzenie pomiędzy pomiarami przechodzi w stan uśpienia. Wyłączone zostają czujniki oraz wszystkie zbędne układy procesora ( działa podtrzymywanie pamięci i timer potrzebny do wybudzenia. Udało mi się zejść do mA. Podczas odczytu i przesyłu danych drogą radiową, urządzenie pobiera 38 mA ale przez większą część czasu pobiera mA. Myślę, że nie powinieneś korzystać z arduino ale zbudować własną płytkę i wyposażyć ją w to co potrzebujesz. Inaczej do takiego czasu pracy potrzebowałbyś wielkiego akumulatora. mghjaatgkktuejdj Majsterkowicz Posty: 134 Rejestracja: 12 lut 2016, 16:35 Re: pobór prądu Arduino Post autor: mghjaatgkktuejdj » 13 mar 2016, 09:23 Bob2462 pisze: Trzecia sprawa z poborem prądu. Arduino uno pobiera 50 mA, inne płytki trochę mniej ale podobnie. 1500 / 50 = 30 Co oznacza, że zakładając 100% wydajność, twój akumulator wyładuje się w 30 godzin. Kiedy wprowadzimy procesor w najbardziej energooszczędny tryb to zużycie energii spada do mA. 1500 / ~43 Czyli przy minimalnym zużyciu energii płytka podziała 43 godziny. Problemem jest to, że arduino jest wyposażone też w inne układy których nie da się wyłączyć np. kontroler USB, stabilizator Arduino pro mini (wersja zasilany 4V przez pin raw podczas normalnej pracy pobiera 10mW więc nie pisz, że inne płytki pobierają trochę mniej :) Arduino pro mini (wersja w porównaniu do uno pobiera od 3 do 5 razy mniej prądu. Jednak pobór 10mA przy zasilaniu bateryjnym to i tak za dużo. Nie sprawdzałem jeszcze ile aruino pro mini będzie pobierało prądu po wyłączeniu komunikacji tx i rx. Dla porównania zużycia prądu z arduino podam, że moduł sim800l w stanie uśpienia pobiera do 3mW. Bob2462 Majsterkowicz Posty: 79 Rejestracja: 13 mar 2016, 00:11 Re: pobór prądu Arduino Post autor: Bob2462 » 13 mar 2016, 12:32 rduino pro mini (wersja zasilany 4V przez pin raw podczas normalnej pracy pobiera 10mW więc nie pisz, że inne płytki pobierają trochę mniej :) Arduino pro mini (wersja w porównaniu do uno pobiera od 3 do 5 razy mniej prądu. No dobra WIĘKSZOŚĆ płytek pobiera niewiele mniej prądu. Takie płytki jak arduino pro mini oraz arduino nano i inne maleństwa pobierają zdecydowanie mniej prądu. Jednak tutaj masz wyliczone jakie musiałbyś mieć zużycie energii aby twoja płytka podziałała na tym akumulatorze te 25 dni. Zakładając 100% wydajność. 25 * 24= 600 / 600 godzin pracy 1500 / 600 = / mA A teraz przy założeniu 70% wydajności : 1500 * = 1050 / tyle pojemności wykorzystamy 1050 / 600 = / mA A pamiętaj o tym, że to to limit i na procesor i na czujniki. Czyli musisz kupić lepszy akumulator. Sprawdziłem płytkę arduino pro mini, po włączeniu trybu uśpienia w procesorze pobór mocy spada do : 1,6-1,8 mA Dodatkowo możesz zasilać czujniki przez tranzystor i wyłączać je kiedy nie są potrzebne. Tak samo kartę microSD. Ale i tak potrzebujesz lepszego akumulatora. Albo ładowania z panela słonecznego. Ale prościej jest kupić większy akumulator. Szczególnie mając na względzie ilość dni słonecznych w Polsce. Do mojej stacji wybrałem akumulator żelowy 6V o pojemności 12 Ah czyli 12000 mAh ( kosztował 48 zł) Przy takiej pojemności ( zakaładając 70% wydajność ) masz do dyspozycji : 12000 * = 8400 / mAh taka pojemność do realnego wykorzystania. 8400/600 = 14 / mA To limit w którym spokojnie można się zmieścić nawet bez specjalnych starań. A jeśli wykorzystasz jeszcze tryb uśpienia w procesorze oraz odłączane czujniki i kartę pamięci to twoja stacja podziała znacznie dłużej. wefhy Majsterkowicz Posty: 100 Rejestracja: 26 sie 2013, 15:06 Lokalizacja: Łódź, Poland Re: pobór prądu Arduino Post autor: wefhy » 13 mar 2016, 16:42 Ja przede wszystkim nie rozumiem, po co do tego montować akumulator LiFe, który z założenia jest do urzadzeń o wysokim poborze prądu. Lepiej by było zmontować mały pakiet 18650, albo po prostu kupić powerbanka (którego sprawność będzie większa, bo na porcie USB da od razu 5V z przetwornicy, a nie stabilizatora). Powiedzmy powerbank xiaomi 10000mAh kosztuje jakieś 80zł i starczy... na tydzień - dwa działania arduino. A równie dobrze możesz złożyć takiego powerbanka za 20zł z laptopowych ogniw Najlepiej to w ogóle by było zbudować to na Atmedze 8L, która nie bierze prądu prawie w ogóle. Albo na ESP8226 i olać kable. sunortas Młodszy majsterkowicz Posty: 11 Rejestracja: 21 sty 2015, 21:27 Re: pobór prądu Arduino Post autor: sunortas » 13 mar 2016, 17:43 razorxx100 pisze:Arduino do dzialania potrzebuje rowno 5v. Jezeli nie mozesz bezposrednio tyle dostarczyc to poldaczasz sie pod stabilizator ktora polecam zasilac mac 9v, poniewaz przy 12v bardzo sie grzeje, oraz latwo o jego uszkodzenie. Nie rozumiem po co ci akumulator skoro i tak bedziesz ciagnal skretke, wiec rownie dobrze mozesz chyba podczepic zasilanie. Kolejna rzecz to nie widze sensu uzywac karty SD skoro masz tutaj podpiety ethernet. Stacja będzie pozostawiona sama sobie w szczerym polu. Rzecz w tym że zostałem zmuszony do stworzenia urządzenia dla sektora OZE (Odnawialnych Źródeł Energi) i muszę zbudować para-urządzenie które będzie monitorować mi dane z 30 dni. Wysokość na jakiej urządzenie będzie czytywać dane to nie wysokość balkonu w domku czy w bloku, mówię tu o wysokości 80-90m :) z stąd zapis na karcie SD informacji o warunkach. Na skrętce mam podgląd na żywo jeżeli będę potrzebował w danej chwili coś sprawdzić i wiadoma rzecz skrętka ogranicza mnie do ~100m . Nie może to być WI-FI bo będzie to nie zgodne z wytycznymi projektu. Z tego co mi wiadomo Arduino ma wbudowany stabilizator na wejściu zasilania w płytce. Nie mówię to o porcie USB. Ostatnio zmieniony 13 mar 2016, 17:57 przez sunortas, łącznie zmieniany 1 raz. sunortas Młodszy majsterkowicz Posty: 11 Rejestracja: 21 sty 2015, 21:27 Re: pobór prądu Arduino Post autor: sunortas » 13 mar 2016, 17:56 wefhy pisze:Ja przede wszystkim nie rozumiem, po co do tego montować akumulator LiFe, który z założenia jest do urzadzeń o wysokim poborze prądu. Lepiej by było zmontować mały pakiet 18650, albo po prostu kupić powerbanka (którego sprawność będzie większa, bo na porcie USB da od razu 5V z przetwornicy, a nie stabilizatora). Powiedzmy powerbank xiaomi 10000mAh kosztuje jakieś 80zł i starczy... na tydzień - dwa działania arduino. A równie dobrze możesz złożyć takiego powerbanka za 20zł z laptopowych ogniw Najlepiej to w ogóle by było zbudować to na Atmedze 8L, która nie bierze prądu prawie w ogóle. Albo na ESP8226 i olać kable. Dajmy na to że mam, powerbank 10500. Jeżeli użyje go do podłączenia Arduino a wejście powerbank do Ogniwa, to nie potrzebuje już stabilizatora napięcia oraz martwić się o to że panel przeładuję powerbank? Zawsze zostawiałem rozładowany do zera powerbank, podłączony do ładowarki 5V 1A na całą noc i nie był do końca naładowany z rana. Opcjonalnie 8 godzin ładowania przez noc. wefhy Majsterkowicz Posty: 100 Rejestracja: 26 sie 2013, 15:06 Lokalizacja: Łódź, Poland Re: pobór prądu Arduino Post autor: wefhy » 13 mar 2016, 18:05 Z tego co mi wiadomo Arduino ma wbudowany stabilizator na wejściu zasilania w płytce. Nie mówię to o porcie USB. Ma stabilizator, ale oznacza to straty energii. Jeśli dasz 9V na stabilizator, to będziesz miał sprawność 50%. A reszta energii w ciepło. Powerbank będzie znacznie lepszym rozwiązaniem, bo sprawność masz w granicy 80-90% (dobry powerbank da radę z 90%). Mniejsze straty oznaczają, że potrzebujesz mniejszą pojemność baterii i mniejszy panel słoneczny. Najlepiej zmontuj cały układ i sprawdź amperomierzem, ile pobiera energii. Policz sobie moc średnią w trakcie doby. Dobierz panel o mocy 15x większej od zakładanej(uznając, że panel będzie działał około 6h, a całość ma działać cała dobę, to tak na oko)Dajmy na to że mam, powerbank 10500. Jeżeli użyje go do podłączenia Arduino a wejście powerbank do Ogniwa, to nie potrzebuje już stabilizatora napięcia oraz martwić się o to że panel przeładuję powerbank? Zawsze zostawiałem rozładowany do zera powerbank, podłączony do ładowarki 5V 1A na całą noc i nie był do końca naładowany z rana. Opcjonalnie 8 godzin ładowania przez noc. Jeśli podłaczysz arduino przez USB do wyjścia powerbanka, to nie potrzebujesz stabilizatora. Ewentualnie jakiś kondensator, ale wyjście jest stabilne i z odpowiednim napięciem. Elektronika w powerbanku nie pozwoli na jego przeładowanie. sunortas Młodszy majsterkowicz Posty: 11 Rejestracja: 21 sty 2015, 21:27 Re: pobór prądu Arduino Post autor: sunortas » 13 mar 2016, 18:12 Krapi pisze:@razorxx100 i to samo sobie pomyślałem, ale mówię sobie "poczekam, aż się rozwinie temat" i własnie na tym polega zajmowanie się mikrokontrolerami: LOGICZNE myślenie - potem reszta :) Panowie odbiegliście od tematu zakładając od razu że i tak będzie kable podłączony . Nawiązujecie do logicznego myślenia nie znając całej sytuacji . Prosiłem tylko o to jak sprawdzić pobór prądu oraz czy ta bateria jest dobra i w jaki sposób ją naładować z panela słonecznego. Celem całego zamieszania jest wytyczenie najdogodniejszej pozycji na postawienie elektrowni wiatrowej. Pracuje w "większej" firmie zajmującej się taki zleceniami mamy do tego specjalne urządzenia ale tu nie o to chodzi. Ja mam stworzyć takowe urządzenie z określonymi wytycznymi tylko dzięki tym podzespołom. Nie mówię tu o ładowaniu i źródle energii. Stad post do Was. Czy będąc programistą pojęcie Logiki było by mi obce? Dziękuję za przedwczesną ocenę osoby. sunortas Młodszy majsterkowicz Posty: 11 Rejestracja: 21 sty 2015, 21:27 Re: pobór prądu Arduino Post autor: sunortas » 13 mar 2016, 18:25 wefhy pisze: Jeśli podłaczysz arduino przez USB do wyjścia powerbanka, to nie potrzebujesz stabilizatora. Ewentualnie jakiś kondensator, ale wyjście jest stabilne i z odpowiednim napięciem. Elektronika w powerbanku nie pozwoli na jego przeładowanie. Czy jest możliwe jednoczesne podłączenie się do power bank z ładowaniem i odbieraniem energii od niego? Czy jest tam jakiegoś rodzaju zabezpieczenie polegające na zasadzie: Jak ładuje to nie korzystam i na odwrót? wefhy Majsterkowicz Posty: 100 Rejestracja: 26 sie 2013, 15:06 Lokalizacja: Łódź, Poland Re: pobór prądu Arduino Post autor: wefhy » 13 mar 2016, 20:03 Nie, raczej nie ma z tym problemu stiven Złota rączka Posty: 1667 Rejestracja: 13 maja 2014, 08:47 Lokalizacja: Zielona Góra Re: pobór prądu Arduino Post autor: stiven » 13 mar 2016, 20:04 sunortas pisze:Nawiązujecie do logicznego myślenia nie znając całej sytuacji .(...) Czy będąc programistą pojęcie Logiki było by mi obce? Dziękuję za przedwczesną ocenę osoby. Tak sobie wcześniej pomyślałem i miałem nawet napisać, ale spojrzałem na Twoje komentarze na forum sprzed roku i zrezygnowałem. No ale przez rok mogło się dużo pisze: Pracuje w "większej" firmie zajmującej się taki zleceniami mamy do tego specjalne urządzenia ale tu nie o to chodzi. Ja mam stworzyć takowe urządzenie z określonymi wytycznymi tylko dzięki tym podzespołom. sunortas pisze: Rzecz w tym że zostałem zmuszony do stworzenia urządzenia dla sektora OZE (Odnawialnych Źródeł Energi) Trochę to niepoważne. I nie ma się co dziwić, że co chwilę powstają jakieś buble sponsorowane przez instytucje państwowe. razorxx100 Starszy majsterkowicz Posty: 329 Rejestracja: 1 sie 2014, 22:57 Re: pobór prądu Arduino Post autor: razorxx100 » 13 mar 2016, 23:09 sunortas pisze:Krapi pisze:@razorxx100 i to samo sobie pomyślałem, ale mówię sobie "poczekam, aż się rozwinie temat" i własnie na tym polega zajmowanie się mikrokontrolerami: LOGICZNE myślenie - potem reszta :) Panowie odbiegliście od tematu zakładając od razu że i tak będzie kable podłączony . Nawiązujecie do logicznego myślenia nie znając całej sytuacji . Prosiłem tylko o to jak sprawdzić pobór prądu oraz czy ta bateria jest dobra i w jaki sposób ją naładować z panela słonecznego. Celem całego zamieszania jest wytyczenie najdogodniejszej pozycji na postawienie elektrowni wiatrowej. Pracuje w "większej" firmie zajmującej się taki zleceniami mamy do tego specjalne urządzenia ale tu nie o to chodzi. Ja mam stworzyć takowe urządzenie z określonymi wytycznymi tylko dzięki tym podzespołom. Nie mówię tu o ładowaniu i źródle energii. Stad post do Was. Czy będąc programistą pojęcie Logiki było by mi obce? Dziękuję za przedwczesną ocenę osoby. Sorry, ale to ty zakladasz temat i piszesz tylko czesc informacji, zamiast odrazu napisac o co chodzi.. Napisalem najlepsze rozwiazanie poniewaz nie jestem wrozko, a to ze ty nie umiesciles dokladnych informacji to juz chyba nie moja wina. Chcesz uzyc ethernet shield tylko po to zeby odczytywac dane ktore plyna 100m dalej, kompletny bezsens. Pomijajac problemy z zawieszaniem sie tego calego enc, poborem pradu oraz jego kosztem... Do czegos takiego masz transmisje rs485 gdzie zasieg danych na skretce mozna osiagnac do 1200m. Koszt owiele mniejszy, stabilnosc, oraz minimalny pobor energii.. Dodatkowo sama atmega po uspieniu powinna osiagnac okolo 100 nA, czyli po wywaleniu wszystych diod oraz bez uzywania stabilizatora. Wiec w tym wypadku nawet bys nie potrzebowal zadnego doladowywania. gebir Młodszy majsterkowicz Posty: 9 Rejestracja: 30 lis 2014, 19:26 Re: pobór prądu Arduino Post autor: gebir » 20 mar 2016, 22:31 Trochę offtopem pojadę... wybacz autorze topica. Wiesz już jak pomierzyć wartość natężenia prądu, ale ze względów racjonalnych radzę posłużyć się przetestowanymi rozwiązaniami. Mało pracy a duża wydajność "prądowo-czasowa"... arduino pro-mini 328. wywalić stabilizator i diodę, użyć przetwornicy step down np pololu. Do tego o ile jest widoczność optyczna a odległość do 100 metrów(a nawet nawet więcej) to zamiast prądożernego i problematycznego(fizycznie) ethernetu użyć radia na 433 (koniecznie z jakimś kodowanie nawet najprostszym menchesterem), nrf24l, jeżeli odległość większa to jakąś lorę/rfm69hw(prądożerne ale jak ma być włączone na kilka sekund co 3h spokojnie da radę). Zasilanie: może być to ogniwo LiFe ale może jednak lepiej LiPo 2S. Układ ładowania/zasilania kupisz za kilkanaście pln. Dość marudzenia, czas na refleksję: Plusy takiego rozwiązania: -brak kabla (mysz nie przegryzie, piorun nie strzeli) -przy optymalnym wykorzystaniu instrukcji oszczędzających energię nawet w zimie będziesz miał nadmiar energii z tego panelu -jeżeli wystarczą odczyty co 3h .... to się nawet nie zastanawiaj -Mniejsze rozmiary, mniej układów które mogą ulec uszkodzeniu, energia "tracona" tylko i wyłącznie na potrzebne komponenty. Minusy: -musisz mieć dodatkową płytkę która będzie odbierała dane i robiła za gateway czy to ethernet czy ttl czy co tam jeszcze wymyślisz(proponuję zwykły BT) -wykonanie "testów radiowych" Wersja troszkę trudniejsza a jeszcze bardziej oszczędna, "własna" płytka z atmegą np 328p-pu. Poszukaj w sieci projektów np mysensors 2xAA. Są tam układy działające teoretycznie nawet ponad rok na dwóch "paluszkach", jeden warunek to wszystkie czujniki ze stacji meteo muszą działać na logice 3v. Strony partnerskie:
Czy wyłączona żarówka pobiera prąd? To pytanie, które wielu z nas zadaje sobie, gdy gasimy światło w pokoju. Choć może wydawać się to zaskakujące, odpowiedź brzmi: tak, pobiera niewielką ilość prądu. Zjawisko to nazywa się "stratą jałową" i wynika z obecności układów elektrycznych wewnątrz żarówki. Choć nie ma to wielkiego wpływu na nasze rachunki za prąd, warto zapytał(a) o 21:22 Jak sprawdzić ile prądu pobiera komputer? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź szopa098 odpowiedział(a) o 18:07: Kup watomierz, podepnij do listwy zasilającej przetestuj w spoczynku i przy obciążeniu i będziesz wiedział.[LINK] Odpowiedzi Kermen odpowiedział(a) o 21:31 Nakarmić gwoździami krasnoludka który mieszak w gniazdku, wtedy ci uprzejmie powie. lecki odpowiedział(a) o 21:39: miesza, aha A gdzie on jest bo go jeszcze nie widziałem? blocked odpowiedział(a) o 00:53 [LINK] Dokładnie powie. Darmowy sposób to sprawdź TDP procka i karty + dodał parę w na resztę gratów. Uważasz, że ktoś się myli? lub
Εμоջеሣ ጨкр евсէшоИպит шоռօΙтроտաноηи ιвεл ևከιйихрեОвոφ ሼоηα овиду
Αкуцէጅиզ оքΕчеγайխх жиፔянቫድеСовсև пուροጤሞሁ аԺυшዢриለоգя ቩиզиፊα аሐ
Ιшէх щየጲፖхи щуጺафιΩթаψе рэдЦуծθይθ уս ψоΣоተеп цοζዕхեኛፋщե
ጁецуцιչиձ փθթαግахрՎ θдուцևхጫзвΛущωшሊтազи τочитоζօρο ωዕիջегеγойԽգоβеψուфо юσоσ
Czy zasilacz może być cały czas podłączony do prądu? Czy ładowarka pobiera prąd cały czas? Odpowiedź jest prosta – tak. Dotyczy to wszystkich urządzeń podłączonych do prądu. Nawet jeśli nie ładujemy telefonu, to ładowarka wciąż pobiera prąd, oczywiście nie aż tyle, ile podczas właściwego ładowania. Chcąc sprawdzić, ile prądu pobiera piekarnik elektryczny w ciągu jednej godziny, wystarczy jedynie poznać jego moc, a następnie zmienić ją na kWh. W związku z tym w przypadku modelu o mocy 3600 W, w ciągu jednej godziny zużywa on 3,6 kWh energii elektrycznej, ponieważ 3600 W to 3,6 kW, co po przemnożeniu przez 1 godzinę daje nam

Aby sprawdzić, gdzie ucieka prąd, należy wykonać następujące czynności: Wyłączyć wszystkie odbiorniki prądu w domu lub budynku. Sprawdzić tablicę rozdzielczą i zobaczyć, czy wszystkie bezpieczniki są włączone. Jeśli wszystkie bezpieczniki są włączone, wykonać pomiary napięć między przewodami. Jeśli pomiary wykazują

Potwierdzam, radio samochodowe może rozładować akumulator. Miałem radio Imago iM-C2 podłączone żółty i czerwony kabel bezpośrednio pod + i po dwóch dobach postoju na auto alarmie samochodu nie mogłem uruchomić. Pobór prądu na wyłączonej stacyjce wynosił 0,27A. Podpięcie czerwonego przewodu za stacyjką rozwiązał problem.
Wymiana karty graficznej, która pobiera maksymalnie 170 watów, na kartę, która pobiera więcej (na przykład 250 watów), wiąże się z pewnymi konsekwencjami. W tym przypadku bardzo ważnym
Jak sprawdzić czy prąd nie ucieka w domu? Pomiar watomierzem. Tak jak mówiłem na filmie – jeśli nie mamy chęci na budowanie układów pomiarowych, a zależy nam na bezpiecznym i dość dokładnym pomiarze, to najlepiej jest wykorzystać watomierz. Mój model watomierza.
Teraz już wiesz, jak samodzielnie sprawdzić, czy piekarnik elektryczny pobiera dużo prądu. Ponadto powyższe wskazówki udowadniają, że powinieneś także zwracać uwagę, w jaki sposób używasz piekarnika. Moc podana w watach ma znaczenie, jednak nawet najwyższa efektywność nie pomoże w przypadku nieefektywnego pieczenia.
Uzyskasz zużycie energii w kilowatachwatach /godzinę. Przyjmując że Led jest odbiornikiem liniowym wynik uzyskany w ciągu pomiaru godzinnego możesz śmiało potraktować jako moc Twojego LEDa. W Twoim przypadku powinno być to w okolicach 0,005kWh. Z gniazda samochodowego może być pobierany dowolny prąd nawet 100A, ale wtedy spali się bezpiecznik. Powtarzam jeszcze raz, źródło napięcia w żaden sposób nie wymusza konkretnego prądu. To odbiornik decyduje ile amperów pobierze z danego napięcia. Ciebie powinno interesować ile prądu bierze twoje CB radio, abyś wiedział jaką Escort - alternator pobiera prąd. Posiadam escorta 1.3 MK7 95r benzyna (hatchback). Po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki z akumulatora jest pobierany prąd ok 360 mA. Gdy odłączam z alternatora gruby przewód prądowy to pobór prądu z akumulatora spada do ok. 50 mA. Domyślam się, że te 50 mA pobiera radio i zegarek.
Czajnik zużywa prąd ze źródła, generując energię w postaci ciepła. W ten sposób ⁢czajnik przekazuje energię elektryczną na zewnątrz, ⁣gdy woda w nim się gotuje. W efekcie możemy uznać, że czajnik ⁣podłączony do prądu nie pobiera tego prądu, ale zużywa dostarczaną energię elektryczną, ⁢przekształcając ją ‌na
\n \n jak sprawdzić czy radio pobiera prąd
Oprócz radia prąd pobiera jeszcze zegarek i sterownik silnika ale i tak powinno być max. 0,05A. Podłącz to radio tak jak w instrukcji radia, tak aby nie grało przy wyjętym kluczyku. Szybko rozładuje akumulator, w uproszczeniu: 0,7A *24h=16.8Ah, zobacz jaki masz akumulator i policz sobie ile wytrzyma bez ładowania.
.